Jakiś czas temu natknęliśmy się na takie słowa: „Kiedy niesiemy pomoc innym, to ładujemy swój emocjonalny akumulator. Radość i zadowolenie osób, którym pomagamy, staje się i naszym udziałem. Dzieje się tak dzięki zwykłemu mechanizmowi współodczuwania, w który wyposażony jest każdy człowiek”. W dniu dzisiejszym Pani Dyrektor oraz dwie Panie Kierownik udały się do Ustki, gdzie w jednym z ośrodków przebywa grupa dzieci z Ukrainy wraz z opiekunami. Od samego początku ich pobytu m. in. nasz Dom włączył się w szeroko rozumianą pomoc. Właśnie dziś, w dowód wdzięczności, wszyscy wolontariusze zostali zaproszeni, by obejrzeć i posłuchać występów artystycznych w wykonaniu maluszków. Później był poczęstunek, wspólna zabawa, radość i śmiech, a w niejednym oku zakręciła się też łza wzruszenia.
Tak prosto ktoś powiedział: „Pomaganie jest fajne!”. Prawda? Prawda!!!