Ktoś mądry zauważył kiedyś, że „nikt nie jest samotną wyspą”. Każdy człowiek nie żyje więc sam, ale pośród innych. My konkretnie, mieszkając tu w Lubuczewie, jesteśmy częścią tej miejscowości. Dzielimy w ten sposób zarówno radości jak i przeciwności losu, jakie dotykają żyjących tu ludzi.
Podczas jednej z burz ucierpiał miejscowy krzyż. Krzyż, który mijaliśmy, idąc po zakupy, pod którym stawialiśmy kwiaty i zapalaliśmy znicze, wreszcie do stóp którego przychodziliśmy z wielkanocną święconką. Specjaliści orzekli, że nie uda się go naprawić i konieczny jest nowy. Postanowiliśmy partycypować w kosztach tej inwestycji, ogłaszając zbiórkę wśród Mieszkańców naszego Domu. I dziś na ręce Pań z miejscowego Klubu Seniora RETRO, przedstawiciele Rady Mieszkańców DPS przekazali zebraną pośród siebie sumę pieniędzy. Nie uważamy, że tak wypada, ale uważamy, że tak trzeba. Bo jesteśmy przecież częścią Lubuczewa. Bo należymy do tej społeczności i to także nasz krzyż.